BioWare nie ogłosiło planów DLC do Dragon Age: The Veilguard, nie tylko dlatego, że zespół koncentruje się na rychłej premierze gry. Jak wyjaśniła dyrektor gry Corinne Boucher, wynika to przede wszystkim z faktu, że w grze zaplanowana jest pełnoprawna fabuła, która nie będzie wymagała kontynuacji, jak ma to miejsce w przypadku Dragon Age: Inkwizycja.
Boucher przypomniał sobie, że dodatek Dragon Age: Inkwizycja – Trespasser z wdziękiem zakończył wszystkie wątki Inkwizycji i stał się pomostem do Straży Zasłony. Jednak jego znaczenie było takie, że dodatek ten musiał stać się częścią głównej gry. Decyzja BioWare o podzieleniu historii spotkała się z ostrą krytyką.
Boucher przypomina nam, że The Veilguard oferuje „bogaty zbiór historii, koncepcji, ludzi i miejsc”. A jeśli BioWare zdecyduje się na wypuszczenie dodatków do gry, mogą one skupić się na wątkach pobocznych, zamiast służyć jako epilog lub kontynuacja głównego wątku.
Dragon Age: The Veilguard ukaże się 31 października na PC, PlayStation 5 i Xbox Series. Dziennikarze dobrze ocenili wstępną wersję. A twórcy wykorzystali doświadczenia z serii The Sims.